Fragment felietonu o powstaniu programu wyścigowego Porsche. Tekst oryginalnie pojawił się na łamach bloga Śniadanie i Gablota, link znajduje się poniżej cytowanego fragmentu. Zdjęcie okładkowe: Zagato

Ferrari od zawsze tworzyło samochody typu „one-off”. Czasem dla kolekcjonerów, czasem dla siebie w ramach „studia dizajnu”, a czasem po prostu jako zajawka nadchodzących nowości.

Nie inaczej było w 1993 roku, kiedy przedstawiciel marki z Maranello zapukał do drzwi włoskiego studia projektowego Zagato. Tym razem zadanie stworzenia wyjątkowego modelu przypadło Ercole Spadzie, który na swoim koncie miał już zarówno Astona Martina DB4 Zagato, jak i bardziej przyziemną Alfę Romeo 155. Ferrari do pracy nad tym autem porzuciło tymczasowo współpracę z Pininfariną, która zajmowała się modelem Testarossa. Dlaczego przywołałem Testę? Bo to właśnie TR 512 zostało wytypowane przez Spadę jako baza do jego one-offa. 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *